Analiza wyscigu 100m stylem motylkowym Caeleb Dressel WR

31-07-2019

Mistrzostwa Świata w Gwangju przyniosły mnóstwo wrażeń i kilka mocno zapadających w pamięć wyścigów. Jednym z nich jest niewątpliwie półfinałowy start w konkurencji 100m stylem motylkowym w której rewelacyjny Caeleb Dressel ustanowił rekord świata. W tym artykule przeanalizuje elementy wyścigu które sprawiły, że o przypadkowym zwycięstwie i pobiciu rekordu nie ma mowy. Elementy poddane analizie to start i praca ruchem delfinowym pod woda. Dla porównania zestawie technikę Dressela z zdobywcą trzeciego miejsca w tym wyścigu Mehdy Metellą (najlepiej widać go w relacji).

1.Start:

I. Skok

Porównywalną z Dresselem odległość skoku uzyskał tylko Tsurkin (zdj. 1). Dressel znajduje się wyraźnie przed linia wyznaczającą średnia odległość skoku rywali. Co ciekawe mimo znacznie dłuższego skoku w momencie gdy Amerykanin przecina lustro wody przedramionami 3 zawodników jeszcze nie nawiązały kontaktu z tafla wody a 2 wydaje się być wyżej w stosunku do powierzchni niż rekordzista świata. Sugeruje to, że nie tylko moc odbicia - wyrażana w odległości - jest zaletą zawodnika ale - co bezpośrednio się z nią wiąże – również szybkość jaką potrafi uzyskać podczas odbicia i ułożenie właściwej paraboli lotu.

II. Pozycja bioder w locie:

W momencie kontaktu tułowia z lustrem wody tułów Dressela nie stanowi prostej linii z nogami. Kąt między tułowiem a nogami jest mniejszy niż 180 stopni. Ustawianie wartości nieznacznie mniejszej niż 180 stopni pomaga nie przegiąć bioder w momencie uderzenia w lustro wody. Przy takim ułożeniu ciała siła i opór przyłożony na klatkę piersiowa w momencie wejścia do wody układają je w linii prostej co daje najbardziej opływową pozycje. Zawodnik na torze nr 7 James Guy za mocno zmniejszył wartość opisywanego kąta co spowodowało wyraźne zmniejszenie szybkości na wejściu przez zwiększenie powierzchni wejścia o obszar ud. Laszlo Cseh płynący na torze nr 6 utrzymywał zbyt proste ciało w trakcie lotu. W momencie uderzenia biodra wyginają się w tył powodując wygięcie odcinka lędźwiowego czego konsekwencją mogą być również, jak w tym przypadku, mocno zgięte nogi w stawie kolanowym (zdj. 2). Zbyt duże ugięcie obserwujemy również u Metelli chociaż moim zdaniem nie wynika ono ze złej pozycji ciała na wejściu do wody.

2. Praca pod wodą:

I. Moment rozpoczęcia pracy:

Podczas gdy Dressel po niemalże idealnym wejściu do wody czeka na właściwy moment do rozpoczęcia ruchu związany z pozbywania się pęcherzyków powietrza spod ciała oraz dostrojeniem prędkości poruszania się do szybkości wykonania kopnięcia Metella wykonuje jeden napędowy wyprost kolan (zdj. 3), jedne ruch delfinowy (zdj. 4) by spotkać się na swoim trzecim ruchu z pierwszym ruchem delfinowym Amerykanina (zdj. 5). Ruch delfinowy Dressela jest pełniejszy, lepiej przygotowany, związany z pracą na większej amplitudzie w odcinku piersiowym. Większa mobilność odcinka piersiowego rekordzisty świata ma według mnie bardzo znaczący wpływ na jego osiągnięcia.

II. Struktura ruchu:

Caeleb Dressel posiada niezwykłą umiejętność stosunkowo dużej zmiany głębokości płynięcia podczas każdorazowego ruchu delfinowego zachowując przy tym zasady minimalizowania oporów. Gdy analizuje jego technikę pływania ruchem delfinowym odnoszę wrażenie jak gdyby przy każdym uderzeniu przechodził dość wyraźnie piętro wyżej ustawiając się na kolejnych poziomach poprzedzających wyjście spod powierzchni. Niewątpliwie wsuwać ciało wyżej i wyżej pomaga mu mobilność odcinka piersiowego. Obserwując wyczucie rytmu i generowanie napędu w kierunku płynięcia ma się wrażenie, że każdy element jest włączany w odpowiednim momencie idealnie zsynchronizowanym z następnym. Mocna praca bioder po uderzeniu nóg nie powoduje rozchwiania odcinka lędźwiowego, nie odnosi się również wrażenia, że na biodrach wszystko się kończy, ale że gdy biodra po kopnięciu podnoszą się, w momencie nie powodującym strat napędu prostowniki pleców i stabilny brzuch pomagają im wrócić na swoje miejsce. Patrząc jak pod woda przemieszcza się Mettela nie można nie odnieść wrażenia, że po kopnięciu wysoka energia kończy się bliżej bioder.


III. Pozycja ciała podczas przygotowania kopnięcia:

Zarówno Dressel jak i Metella inicjują kopniecie mocnym zgięciem stawu kolanowego. Zasadnicza i mocno przekładająca się na prędkość płynięcia różnica dotyczy położenia ciała w tym czasie. Dołączone zdjęcia nr 6 i 7 nie pozostawiają złudzeń które ustawienie powoduje mniejsze opory. Podnoszące się ponad linie tułowia piszczele u Metelli działają jak spadochron. Mimo mocnego zgięcia nóg Francuz nie wykorzystuje tak optymalnie jak Dresell początkowej fazy kopnięcia w której woda dolegająca do piszczeli pozwala odepchnąć się idealnie w przód (zdj. 8). Wydaje się, że Metella ślizga się z tego momentu i kopie w zdecydowanej większości czasu w dół (zdj. 9). Jest jeszcze jeden szczegół. U Metelli po kopnięciu stopy ustawiają się nierówno względem siebie co również powoduje straty na prędkości (zdj. 8).

Jak widać wytrenowanie, talent i wyczucie Dressela nie pozostawiają cienia wątpliwości dotyczącej jego klasy pływackiej!