Kraul: Optymalizacja pracy rąk w fazie podwodnej cz.3 – The End.

05-01-2018

Ostatnia już 3 z serii artykułów o pracy ręki w fazie podwodnej. Zajmę się w nim fazą wykończenia ruchu, który jak każdy element w pływaniu traktować trzeba, jako kontynuacje poprzedniego ruchu a nie nowe wzbudzenie.

Zatrzymaliśmy się na momencie, gdy do pchania wody zostało włączone ramię wykonujące ruch w tył i po półkolu w stronę żeber. Ruch przywodzenie powinien wynikać nie tylko z przyciągnięcia ramienia, ale również być wspomagany zmianą rotacji. Jeżeli zdołamy już właściwie ustawić ciało w pozycji na rotacji w momencie, gdy ramię zbliża się do żeber a kąt miedzy ramieniem a przedramieniem oscyluje wokół wartości 90 stopni możemy zacząć fazę zakończenia lub odepchnięcia, jak kto woli. Moment rozpoczęcia tej części ruchu zaznaczony jest na zdjęciach.

Wykończenie wydaje się być ruchem stosunkowo prostym. Ostatnia cześć pracy ręki pod wodą poddawana jest przeze mnie w ostatnim czasie obszernym testom więc informacje tu podawane mogą być modyfikowane, choć czuję że, jeśli już to tylko nieznacznie…

 

W wyniku nacisku przeciwległego barku ramię w ręce wykańczającej ruch będzie nieznacznie obniżone – to istotny fakt. Razem z podnoszącym się ramieniem powinno prostować się przedramię odpychając wodę jak najdłużej jest to możliwe.
W trakcie odpychania wody przedramieniem staraj się czuć ją na całej jego długości aż do momenty uwolnienia z pod wody. Ze względu na unoszenie ramienia przedramię opuszczać wodę będzie w kolejności od łokcia w dół. Jednak nawet, gdy znaczna cześć przedramienia znajdzie się na powietrzu nie rezygnuj z odpychania pozostałą…pisze o tym, ponieważ Twoja głowa może chcieć uciec od wysiłku, jeśli będzie miała jakiekolwiek przesłanki za tym że już prawie cała ręka jest nad wodą.
Unoszone ramię i prostujące się przedramię sprawią że mięśnie naramienne staną się twarde i naciągnięte. Ten moment według mnie jest najlepszym momentem, aby zacząć przenosi rękę nad wodą, ponieważ:
 

a)      Trzymanie tak wytworzonej i połączonej struktury całej ręki pozwoli z większą kontrolą i szybciej zmienić jej kierunek.

b)      Nie ma ryzyka cofnięcia zbyt głęboko barku wynikającego z puszczenia napięcia na nim.

c)      Napięcie sprawi że po przejściu zakresu na powrocie luzowanie go wyrzuci rękę w przód, dzięki czemu będzie mogła odpocząć w czasie drogi powrotnej.

 

Powrót ręki jest fazą, w której powinna ona odpocząć przed kolejnym pociągnięciem. Trzymanie jej sztywno i przesadne kontrolowanie sprawi że po kilkuset metrach lub wcześniej w zależności od wprawności, pociągnięcia staną się słabsze.

Ważne by ręka podczas zakończenia ustawiła się blisko linii barków. Dzięki temu podczas pchania nie rozproszymy energii na boki i uzyskamy możliwość powrotu najkrótszą drogą, która będzie wyznaczać prosta linia.

Podczas wykończenia unikaj zarzucania ręki na plecy. Jeżeli będziesz miał wrażenie że łopatka w momencie uwolnienia naciska na kręgosłup to najpewniej przesadziłeś.

Powodzenia w testach i dobrego weekendu też na basenie!!!